Czy ktoś mi wytłumaczy skąd ta nazwa?
Według tego co mi powiedział pewien znajomy mnich w Grecji nie je się smażonej ryby.Jest to ryba gotowana,a ja latami doświadczeń wykombinowałam sobie swoją wersję owej ryby.I nie umiem jej nazwać ,a w domu mówi się "ryba po grecku"
Moja ryba jest gotowana w sosie warzywno-pomidorowym.I nie mam na nią żadnych proporcji.
Używam różnej ryby.Najczęściej jest to miruna,dorsz,tilapia,morszczuk.Rzadziej mintaj(trzeba zagospodarować wodę z tej ryby)
Do swojej ryby używam (w kolejności od największej ilości do najmniejszej):
-cebula i marchew,
-pieczarki ,
-groch,kukurydza,fasola,papryka(mogą być z puszki/słoika,z własnego ogródka lub mrożone)
-pietruszka lub pasternak,
-brukiew(która jest wg znawców wzmacniaczem smaku)
-czosnek/ewentualnie por
Cebulę i pieczarki podsmażam.Podlewam wodą(może być z rozmrożonej ryby) lub bulionem warzywnym(jak taki posiadam).Dodaję liść laurowy i ziele angielskie i w/w warzywa.Wszystko gotuję do miękkości.Przyprawiam pieprzem ziołowym,sproszkowaną papryką,majerankiem,bazylią,odrobiną imbiru,gałki muszkatołowej,estragonu,kopru i oczywiście solę do smaku.Dodaję koncentrat pomidorowy.Jeśli używam warzyw konserwowych(np groch ,kukurydza,papryka) dodaję je po stwierdzeniu,że gotowane są już miękkie.Często dosmaczam odrobiną cukru.Gdy wszystko się zagotuje wrzucam na wierzch surową rybę(wcześniej przyprawioną pieprzem cytrynowym i solą). Przykrywam pokrywką i gotuję krótko na małym ogniu.Najlepiej robić to w szerokim garnku lub rondlu,by jak najszybciej zakipiało,bo dość duża ilość koncentratu powoduje,że może się przypalić.Ryba gotuje się szybko,więc po chwili wyłączam i zostawiam na ok godzinę by "przeszło".
Można podawać na ciepło i na zimno.Można zasłoikować jak zrobimy większą ilość.Można zamrozić.Przed podaniem można posypać natką pietruszki.
Można zmienić skład warzyw co do ilości i rodzaju.
Smacznego!
Ryba po grecku inna niż tradycyjna
Foto wkrótce ;)
Lubie:gotować,smakować,przetwarzać i poznawać nowe smaki.Umiem wiele i wiele się uczę...
sobota, 5 stycznia 2013
czwartek, 3 stycznia 2013
Dla miłośników śledzi
To są ulubione śledzie mego Chłopa !
1 - 1,5 kg śledzi (matias solony)
Zalewa:
1 litr wody
100-150 ml octu
2 łyżki cukru
2 ziarna owocu jałowca
2 ziarna ziela angielskiego
2 goździki
liść laurowy 2-3 sztuki
1 łyżka musztardy
Śledzie pokroić w małe kawałki,zagotować zalewę i ostudzić.Następnie zalać śledzie ułożone w słoiku lub innym naczyniu i odstawić do naciągnięcia.Smakują na drugi i następny dzień.Podawać z dodatkiem cebuli i lekko skropione olejem.
Śledzie w zalewie z koncentratem,cebulą i pieczarkami
1 kg filetów śledziowych mrożonych lub świeżych(ale nie solonych!)
0,5 kg pieczarek(można więcej)
4 cebule
Zalewa:
1 l wody
75-100 ml octu
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka soli
2 łyżki cukru
1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
liść laurowy,ziele angielskie
Filety rozmrażamy i obsmażamy w cieście lub innej panierce.
Cebulę kroimy w piórka i smażymy(aby zeszklić).Zalewę gotujemy.
Pieczarki można pokroić w ćwiartki lub usmażyć całe.
Wszystko wkładamy do garnka i zalewamy gorącą zalewą.
Śledzie są najlepsze po 2 dniach jak się" przegryzą"
Propozycja ciasta do obsmażenia ryby:
1 szkl mąki
1/2 szkl wody
1 jajo
sól i przyprawy wg gustu
Śledzie w ziołach z olejem
Sposób na śledzie z olejem "odkryłam" wysłuchując starszych doświadczeniem koleżanek.
Jedna z nich powiedziała mi tak:
Śledzie z patelni
podstawowa proporcja:
1 duży filet
1 duża cebula,
1 łyżka koncentratu pomidorowego
Śledź musi być wymoczony,by nie był bardzo słony.
Cebulę smażymy w jak najmniejszej ilości oleju i dodajemy koncentrat.Wszystko musi "zakipieć"
Wtedy dodajemy pokrojone śledzie.Znów musi "zakipieć".Na gorąco zakładamy do słoika lub innego naczynia.Na drugi dzień można degustować .Smakuje jak ryba po grecku(choć się zastanawiam czemu akurat nazywa się ta ryba "po grecku"? )
Ponadto mogę polecić jeszcze
Sałatkę śledziowa z grzybami i cebulą
Foto wkrótce ;)
1 - 1,5 kg śledzi (matias solony)
Zalewa:
1 litr wody
100-150 ml octu
2 łyżki cukru
2 ziarna owocu jałowca
2 ziarna ziela angielskiego
2 goździki
liść laurowy 2-3 sztuki
1 łyżka musztardy
Śledzie pokroić w małe kawałki,zagotować zalewę i ostudzić.Następnie zalać śledzie ułożone w słoiku lub innym naczyniu i odstawić do naciągnięcia.Smakują na drugi i następny dzień.Podawać z dodatkiem cebuli i lekko skropione olejem.
Śledzie w zalewie z koncentratem,cebulą i pieczarkami
1 kg filetów śledziowych mrożonych lub świeżych(ale nie solonych!)
0,5 kg pieczarek(można więcej)
4 cebule
Zalewa:
1 l wody
75-100 ml octu
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka soli
2 łyżki cukru
1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
liść laurowy,ziele angielskie
Filety rozmrażamy i obsmażamy w cieście lub innej panierce.
Cebulę kroimy w piórka i smażymy(aby zeszklić).Zalewę gotujemy.
Pieczarki można pokroić w ćwiartki lub usmażyć całe.
Wszystko wkładamy do garnka i zalewamy gorącą zalewą.
Śledzie są najlepsze po 2 dniach jak się" przegryzą"
Propozycja ciasta do obsmażenia ryby:
1 szkl mąki
1/2 szkl wody
1 jajo
sól i przyprawy wg gustu
Śledzie w ziołach z olejem
Sposób na śledzie z olejem "odkryłam" wysłuchując starszych doświadczeniem koleżanek.
Jedna z nich powiedziała mi tak:
Ja modyfikuję w ten sposób,że dodaję zioła prowansalskie i majeranek.I mam ziołowe śledzie :)Śledzie trzeba wymoczyć.Potem pokroić i przesypać pieprzem ziołowym..Zalać wodą z octem.Zalewę ma "czuć octem",ale nie może być bardzo octowa.Wkroić cebulę i wierzch zalać olejem.Oleju niezbyt dużo.Na litrowy słoik "tak na palec".
Śledzie z patelni
podstawowa proporcja:
1 duży filet
1 duża cebula,
1 łyżka koncentratu pomidorowego
Śledź musi być wymoczony,by nie był bardzo słony.
Cebulę smażymy w jak najmniejszej ilości oleju i dodajemy koncentrat.Wszystko musi "zakipieć"
Wtedy dodajemy pokrojone śledzie.Znów musi "zakipieć".Na gorąco zakładamy do słoika lub innego naczynia.Na drugi dzień można degustować .Smakuje jak ryba po grecku(choć się zastanawiam czemu akurat nazywa się ta ryba "po grecku"? )
Ponadto mogę polecić jeszcze
Sałatkę śledziowa z grzybami i cebulą
Foto wkrótce ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)